Z powodu świecącej pustkami kasy, miasto przesuwało realizację kolejnych zadań z roku na rok. Ostatecznie auto kupił ratownikom Zamek Książ – spółka należąca w 100% do gminy Wałbrzych. Auto kosztowało 270 tysięcy złotych.
Sebastian Wysoczański
Gramy, bo kochamy muzykę! (w tym propozycje słuchaczy)1708708260
Z powodu świecącej pustkami kasy, miasto przesuwało realizację kolejnych zadań z roku na rok. Ostatecznie auto kupił ratownikom Zamek Książ – spółka należąca w 100% do gminy Wałbrzych. Auto kosztowało 270 tysięcy złotych.